 Wysłany: Sob 16:04, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
No,teraz to tak,ale kiedyś,wojny gangów,bez sensu,gdyby te wszystkie Czarnuchy się połączyły,idę o 100,że wyszli by z getta,a tak zabijali się nawzajem.A raperzy do gangów należeli,interss był,oni mieli ochrone,plecy,a gangi miały kase,narkotyki itd. |
|
| Wysłany: Sob 14:16, 24 Mar 2007 Temat postu: |
|
| dla mnie wojny gangow tez sa chore i bez sensowne.ale w tych czasach gangsterka jest uprawiana ylko dla kasy, aby sie wybic muzycznie czy w filmach. Tak jak teraz 50 cent, czy inny the game.
pozdro:) |
|
| Wysłany: Sob 11:47, 24 Mar 2007 Temat postu: Gangi Bloods Crips |
|
| Jak uważacie,te Czarne gangi w Ameryce,do których należało wielu raperów m in. Tupac-Bloods
Cypress hill - Bloods Eazy-E - Crips Ice Cube - Crips Jak uważacie,postępowanie tych gangów było dobre,czy nie?? Strzelanie do siebie bo ktoś urodził się na innej ulicy,dzielnicy.Dla mnie to głupota, to tak samo jakbym miał kogoś zabić,bo kupił mleko w kartoniku,a nie w siateczce:P P.S będąc w gangu groziło jeszcze większe niebezpieczeństwo,ze strony wrogiego gangu,więc niby gang zapewniał ochronę,dla tych osobistości,ale taki członek jednego z gangów,był zagrożony,ponieważ drugi gang czaił się na jego życie.(2Pac bloods ,zabił go(podobno) członek Crips. Piszcie jak uważacie pozdrawiam:P |
|